Nie zatrzymasz

Nie zatrzymasz Lyrics

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz

Twoje oczy
S¹ tak smutne od tygodni
Mimo ¿e bawisz siê codziennie
Nie jest Ÿle
Pracujesz tak ciê¿ko
I tylko martwisz siê
Mo¿e zatañcz dziœ ze mn¹
RozluŸnij siê i poczuj, ¿e

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz

Na ulicy, któr¹ dobrze znasz
Spotkaj mnie
S³oñce œwieci dziœ inaczej
Tu¿ za rogiem b³êkit nieba spada na nas
ObudŸ siê
Zobaczysz ¿e

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz

Powiedz czy w twoim sercu
Miejsce dla mnie znajdzie siê
Je¿eli tak bêdê z tob¹
Pozwól pokazaæ mi
Jesteœ dla mnie kocham ciê
Zaufaj sobie i uwierz, ¿e

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz

Nie zatrzymasz pulsu swojej krwi
Nie zatrzaœniesz serca swego drzwi
Ciep³y dotyk ruszy zimny g³az
Bia³e œwiat³o oœwietli twoj¹ twarz